Archiwum czerwiec 2004


cze 14 2004 Szanujmy wspomnienia....
Komentarze: 3

To było kilkanaście lat temu... Mieszkałem i pracowałem w pięknym mieście położonym nad jeziorem. Uczyłem... religii. Na szczęście były wtedy "punkty katechetyczne", a nie lekcje w szkole... Byłem bardzo młodym człowiekiem. Z perspektywy czasu wiem, że nie powinienem uczyć. Ale cóż.... Na zajęcia, trochę chyba z nudów, a trochę z ciekawości przychodził "innowierca", protestant... Był mądrym dzieckiem: nie krytykował, nie ośmieszał... Ale uczynił coś ważnego: "zmusił", a może lepiej - zachęcił - mnie do czytania Biblii. On- dziecko prawie i ja- "wielki" katecheta... I tak się zaczęło....

brat_j : :
cze 03 2004 Nowe narodzenie...
Komentarze: 1

Wiele razy czytałem tę przedziwną rozmowę Jezusa z Nikodemem. I nie mogłem zrozumieć. No, właściwie rozumiałem, ale te doświadczenia, o których mówił Jezus wciąż były bardzo odległe. czytałem ze zdziwieniem Dzieje i Listy Apostolskie. I te same uczucia: wierzę, ale... I stało się! Nadszedł dzień, w którym doświadczyłem mocy Żywego Słowa.

brat_j : :