Zadziwienie
Komentarze: 5
Wirtualny człowiek w wirtualnym świecie spotyka innych wirtualnych ludzi. Ich dyskusje są wirtualne. Jedyną realną "materią" są literki wyskakujące na monitorze. Choć nie jestem tak całkiem przekonany, że te literki są realne...
Wirtualni ludzie opowiadają swoje historie... Że już kogoś nie kochają, że pani od anglika za dużo wymaga, że ktoś tam gdzieś się zabije, że życie jest do (d....) niczego... Ile w tych opowiadaniach czlowieka? Takiego prawdziwego, który daje sobie prawo do smutku i radości, który wierzy i wątpi, upada i wstaje, by iść dalej... Ktoś mówił (Diogenes?): szukam ludzi, nie kamieni... Zresztą nie ważne kto to powiedział... I ja szukam prawdziwych ludzi... Nie ludzi rysowanych jak postacie z mangi.... Prawdziwych.
Dodaj komentarz