Najnowsze wpisy, strona 4


mar 02 2004 Czas na nadzieję...
Komentarze: 4

Mam czas... Dany przez Boga lub los... Jestem cały ogarnięty czasem. I nie chodzi o kalendarze, zegary. Wszystko dzieje się w czasie. I z bólem stwierdzam, że marnuję czas. Ucieka mi... Wciąż gubię sekundy, minuty, godziny... Gubię swoje życie. Tracę nie tylko czas, ale i to wszystko, co w nim jest "zamknięte": moje nadzieje, plany, marzenia...

Jak zatrzymać czas? Jak go ogarnąć  i nie uronić nawet seskundy z tego przedziwnego daru od Najwyższego? Czekam na pomysły :-)

brat_j : :
lut 27 2004 Jestem...
Komentarze: 1

Rozpoczęty okres Wielkiego Postu zmusza, a raczej zachęca do refleksji. Pomijając religijny aspekt tego okresu warto "zmusić" się do zamyślenia, do znalezienia odpowiedzi na pytanie "kim jestem"? To ważne pytanie. Szczególnie w takim miejscu, gdzie łatwo ukryć siebie, swój wizerunek. A ja chcę być szczery, prawdziwy, bo nie bawi mnie postać narysowana tak, jak mi wygodnie, prościej, milej...

Jestem:

człowiekiem dorosłym człowiekiem, który wierzy w Jezusa człowiekiem, który zadaje pytania człowiekiem, który ma wątpliwości człowiekiem, który szuka Prawdy człowiekiem, który - mimo swego wieku- wciąż szuka miejsca w świecie

Z tego "jestem" wypływa kilka konsekwencji... Wątpliwości, poszukiwania, wiara zaprowadziła mnie do szczególnego miejsca. Owocem tych wszystkich długotrwałych procesów była (jest) próba znalezienia miejsca we wspólnocie, dla której Pismo św. jest fundamentem wiary, a postrzeganie innych nie polega na krytyce, obrzucaniu błotem, atakowaniu. Trudna to droga, bo naznaczona nie tylko różnymi doświadczeniami, ale również małością, grzesznością ludzi. Na szczęście wiem już, że tam, gdzie są ludzie, tam znajdują się również te "dary", które człowieczeństwo ze sobą niesie. Wiem jednak, że nie mogę zrezygnować z tej drogi. Bo nie są ważni ludzie, ale Ten, który daję mi prawo do podejmowania decyzji, do poszukiwania Prawdy...

Po co to piszę? Bo chcę być szczery, prawdziwy... Bo chcę tutaj pozostawiać wszyskie ważne myśli, a może wątpliwości, rozczarowania. I nie oczekuję niczego... Proszę tylko o słuchanie mojej opowieści...

brat_j : :
lut 21 2004 Diagnoza
Komentarze: 2

Cóż. To musiało kiedyś nastąpić. Ta iluzja nie mogła trwać wiecznie. Znalazł się ktoś, kto odkrył moją tajemnicę: jestem pusty. I na nic studia, na nic wszystko, co udało mi się osiągnąć przez te długie lata życia (czy taniej egzystencji?). Moja droga zaprowadziła mnie nie tylko do tego miejsca, ale również do zrozumienia, że jestem pusty...

A ja i tak lękam się tej ciszy, która zmusza do refleksji, do rachunku sumienia za życie, słowa, czyny... Ale wbrew temu co sądzi świat- nie uciekam. Bo wierzę, że Prawda wyzwala.

Tej Prawdy życzę wszystkim, którzy tu trafili. Nie szukajcie jej u mnie. Poszukajcie jej u siebie. Wtedy będziecie bardziej wyrozumiali dla innych (a trochę empatii się przyda...)

brat_j : :
lut 19 2004 Cisza
Komentarze: 4

Znam różne rodzaje ciszy... Tak myślę, żę znam... Za niektórymi- tęsknię, innych się boję, lękam... Lubię tę ciszę nocną... Lubię ciszę w lesie. Ale cisza we mnie często mnie przeraża... Dlaczego? Bo czuję się "zmuszony" do wykorzystanie tej ciszy: na zrozumienia, przemyślenie... Ot. taki jestem. Dziwny.

brat_j : :
lut 18 2004 Jestem chłopcem, który odchodzi
Komentarze: 4

Wciąż gdzieś uciekam... Najczęściej przed ciszą, problemami, a może tak zwyczajnie- przed światem. Chcę mieszkać na Alasce: nie znam języków, więc problem z komunikacją z głowy, nie lubię zimna, więc wolny od spotkań...

OK. Może Alaska, to przesada, ale takie "siedlisko" położone gdzieś na końcu świata? Cisza, spokój, brak ludzi...

Pewnie jedyną szansą (choć i też nie, bo jestem za stary...) są kameduli. Tylko, że oni nie potrafią się śmiać, a nawet ja czasami lubię się uśmiechnąć...

Co pozostaje? Aż boję się pomyśleć...

 

brat_j : :